tylko kochankowie przeżyjąmiędzy słowami - selfiefortepian - selfiesokół maltański - selfiesiódma pieczęć - selfieparyżanka - selfiekawa i papierosy 2 - selfie#selfieselfie - wystawa - selfieselfie 132selfie u fryzjeraonlineselfie 131selfie - myczarownica - selfieselfie w zielonym Bugattibalkon - selfiedziewczyna z perłąOlimpia - selfiewenus z lustremselfie prosto z Japoniiselfie z przyjacielemnarodziny Wenusselfieselfie w czasach zarazyselfie wernisaż wystawy MYŚLENICE sezon Ina rykowisku - selfieLudzimił Trzaskowski - starosta myślenicki w latach 1911-1914SZCZELINY w SednieSZCZELINY w Gazecie MyślenickiejSZCZELINYdekadentki - selfieselfie w czasach zarazydwie floryselfie z Bondem, z Jamesem Bondemselfie z przyjacielem 2bachus 2 - selfieplakat - PARIS PARISpół żartem pół serio - selfiew drodze Kabaretstudenckie życiepretty womanbajka o czerwonym kapturkumuza - selfieŻądło Śniadanie u Tiffanyego - selfie2MISIEK 2selfie z Chewbaccąbachus - selfie Śniadanie u Tiffanyego - selfieKrowy w Gazecie Myślenickiejkawa i papierosykatalog CUDOWNE LATAbaranekz KATALOGU teatralne.... str.31z KATALOGU teatralne.... str.29z KATALOGU teatralne.... str.26z KATALOGU teatralne.... str.25z KATALOGU teatralne.... str.23z KATALOGU teatralne.... str.22z KATALOGU teatralne.... str.21z KATALOGU teatralne.... str.17z KATALOGU teatralne.... str.15z KATALOGU teatralne.... str.13z KATALOGU teatralne.... str.11z KATALOGU teatralne.... str.9widowniaz KATALOGU teatralne.... str.7z KATALOGU teatralne.... str.5z KATALOGU teatralne.... str.3z KATALOGU teatralne.... KATALOG teatralneWernisaż wystawy TEATRALNE cykl TEATRALNEKONCERTPracownia

z KATALOGU teatralne.... str.3

To nic, że jeszcze dokucza kolan osłabłych drżenie, a rozeschnięte krzesła
tak skrzypią gdzieś obok sceny. Już zaraz wbiegnę. To Teatr. Koło magiczne
pod księżycem umownym, pisała Nina Andrycz. Przypomniał sobie te słowa
biegnąc któregoś dnia na poranną próbę. Na rampie, na deszczu, stały
samotnie dwa stare krzesła. Im też dokuczało już kolan osłabłych drżenie,
ale nie rozczulały się nad sobą. Przyjmowały swój los z godnością, stojąc.
Przekreślony czerwonym mazakiem numer ewidencyjny. Skasowana
kartoteka. Wiedział, co to znaczy. Stały samotnie na rampie, wykluczone
z ciepłej meblarni. Nie mogły liczyć nawet na honorowe całopalenie
w teatralnej kotłowni. Nie te czasy. Wiadomo, bezobsługowe kotły gazowe,
automatyka. Wiekowy meblarz, dzisiaj już świętej pamięci powiadał,
że przedmioty w teatrze też mają duszę i zachowują pamięć tych setek
przedstawień, w których grały. Zawsze wiedzą, jak się zachować. Nie zadrżą
w czasie burzy. Nie skrzypną w czasie tragicznego monologu. Dwa stare
krzesła stały samotnie na rampie. Wiedziały, jak się zachować. Za kilka dni
podjedzie ciężarówka z napisem „Odpady Wielkogabarytowe” i zabierze
je w ostatnią drogę.


tekst
zbigniew stanisław kaleta